Eric Draitser
New Eastern Outlook
27 listopada 2015 r.
Zaraz po atakach terrorystycznych w Paryżu miała miejsce strzelanina i zajęcie hotelu Radisson w Bamako, stolicy afrykańskiego państwa Mali, co jest kolejnym dowodem na eskalację terroryzmu na całym świecie. Chociaż zarówno zachodnie media, jak i te niezachodnie wiele przekazały za temat tych incydentów, jeden krytyczny aspekt został całkowicie zignorowany: motyw.
Choć prawdą jest, że zdaniem większości ludzi terroryzm jest napędzany ideologią – z religijną bądź kulturową motywacją – jest także prawdą, że większość z tego co zostaje określone jako „terroryzm”, jest w rzeczywistości politycznie motywowanym gwałtem, który ma dostarczyć wiadomość docelowej grupie lub krajowi. Wygląda więc na to, że atak w Mali mógł równie dobrze być taką właśnie akcją, bowiem informacje o ofiarach skłaniają do zadania bardzo poważnych pytań o motywację stojącą za tą ohydną zbrodnią.
Międzynarodowe media potwierdziły, że co najmniej dziewięć z 27 zabitych osób w ataku…