Rosyjskie działania w Syrii elementem radykalnego zmieniania globalnego porządku. Na horyzoncie pojawia się nowy świat

PRACowniA

Joe Quinn
Sott.net
19 października 2016 23:45 UTC

Śledząc bieżące intrygi i potyczki geopolityczne w Syrii pomiędzy USA i Rosją, co i rusz zauważam pewne uparte i rzucające się w oczy przemilczenie we wszystkich doniesieniach mediów głównego nurtu: a mianowicie, konsekwentnie brakuje w nich podawania rozsądnego powodu, dla którego każde z tych państw jest tak zainteresowane Syrią. Oczywiście można spotkać zwyczajowe frazesy – na przykład, że oba państwa „walczą z terroryzmem” albo że USA wspierają demokrację w Syrii, próbując obalić „brutalnego dyktatora” Asada. Zakładam jednak, że na tym etapie większość ludzi ma już bardzo sceptyczny stosunek do takich wyjaśnień. Bądź co bądź pod koniec 2003 roku, w trakcie przygotowań do amerykańskiej inwazji na Irak, 15 milionów ludzi przejrzało tę polityczną grę i jej retorykę – według której inwazja miała ochronić zachodnie społeczeństwo przed (nieistniejącą) bronią masowego rażenia Saddama – i wyszło na europejskie ulice, skandując „nie dla wojny…

View original post 3 950 słów więcej

Dodaj komentarz